Brytyjscy badacze z King’s College London ostrzegają przed nową formą długofalowego zagrożenia informacyjnego. Ich zdaniem Rosja może prowadzić działania mające na celu manipulowanie pamięcią zbiorową poprzez ingerencję w najpopularniejsze aplikacje oparte na sztucznej inteligencji. Według raportu, szczególnie zagrożone są systemy takie jak ChatGPT oraz Claude – z których ten pierwszy był na początku 2025 roku najczęściej pobieraną aplikacją na świecie.
O możliwych skutkach takiej strategii mówi Piotr Kukla z Krajowego Instytutu Cyberbezpieczeństwa. W rozmowie z „Faktem” zaznacza, że choć obecne krajowe dokumenty strategiczne nie przewidują tego rodzaju ataków jako priorytetowych, to każda jednostka odpowiedzialna za reagowanie na incydenty cyberbezpieczeństwa ma wyodrębnione komórki zajmujące się walką z dezinformacją.
– To „zatrucie” odnosi się do manipulowania danymi treningowymi w celu wpłynięcia na podstawowy model LLM (produkt końcowy: np. aplikację mobilną), a tym samym warunkowania go w celu generowania trwałego odchylenia..
Jak dodaje: – Rosjanie od dłuższego czasu pracują nad tzw. Siecią Pravda. To bardzo duża baza artykułów, które nie są przeznaczone dla ludzi; nie są optymalizowane pod regularną dystrybucję do czytelnika. W samym 2024 r. ta sieć wygenerowała ok. 3 miliony artykułów, wszystkie uwzględniające rosyjską propagandę. Powstają tylko po to, by jak najliczniej zostać zaindeksowane przez najpopularniejsze LLM-y, które w konsekwencji będą później powielały rosyjską dezinformację.
Zapraszamy do lektury pełnej wersji materiału dostępnej na fakt.pl oraz pod linkiem: https://www.fakt.pl/polityka/rosja-atakuje-najpopularniejsze-aplikacje-mobilne-brytyjczycy-podali-dwie-nazwy/k61khj7