Postępujący od lat rozwój nowych technologii sprzyja szerzeniu dezinformacji. Dziś, to już nie tylko przekazy pisemne publikowane m.in. w serwisach społecznościowych. Przestępcy wykorzystują wizerunki znanych i szanowanych postaci, by kreować określony przekaz, narrację poprzez kradzież wizerunku, głosu i przeróbkę materiałów audiowizualnych.
O tym jak poważne i szerokie jest dziś to zjawisko świadczy m.in. fakt, że w samym NASK istnieje komórka zajmująca się analizą zjawiska Deepfake, czyli rozposzechniania nieprawdziwych informacji. Dziś coraz częściej możemy obserwować fałszywe treści, w których przestępcy wykorzystują technikę lip-sync, czyli podmianę tekstu mówionego głosem osoby, która występuje na nagraniu i synchronizowaniu ruchu ust do wypowiadanych słów.
W technologii text to speech chodzi o wykorzystanie nawet kilku sekund realnego, nagranego głosu danej osoby do przygotowania podkładu dźwiękowego, który jest następnie synchronizowany z materiałem wideo np. ze spotkania politycznego. W ten sposób wykorzystywane są dzisiaj wizerunki znanych i cenionych postaci – prezydenta RP, ministrów, ale także znanych sportowców jak Robert Lewandowski czy biznesmenów – Rafała Brzoski.
Nagrania z rzekomymi wypowiedziami tych osób publikowane są w mediach społecznościowych. NASK Polska ostrzega przed tego typu manipulacjami, apelując o czujność i rozważne podejście do tego typu informacji.
Na szczęście, uważni odbiorcy mogą wyłapać pewne nieścisłości, które mogą wskazywać na to, że dana publikacja jest efektem pracy przestępców. Poniżej kilka wskazówek:
– zniekształcenia obrazu i jego rozmazanie w okolicy ust,
– zmiany w geometrii twarzy,
– nienaturalne ruchy głowy i mimika,
– niezgodność mimiki i/lub ruchów ust z wypowiadaną treścią,
– błędy gramatyczne i wymowy, w szczególności dotyczące liczebników, dat, kwot, a także nazw własnych lub zapożyczeń z innych języków,
– błędy w odmianie słów, nietypowe intonacje lub styl wypowiedzi, często o charakterze maszynowym, a nawet robotycznym.
Najnowsze komentarze